- cześć laski! - powiedziałam
- cześć - powiedziały chórem
- o co wam chodzi, bo wyglądacie jakbyście chciały mnie zabić - powiedziałam
- w jakimś sensie chcemy.Dzień imprezy, a my szukamy sukienki? No sory, ale powinnaś kupić ją trochę wcześniej, a nie na ostatnią chwilę. - powiedziała Katy
- no wiem, ale byłam zajęta organizacją sali, zaproszeń i innych rzeczy i totalnie zapomniałam o sukience - powiedziałam
- sukienka to najważniejsza rzecz.O tym nie da się zapomnieć.Z resztą nieważne.Idziemy na zakupy dziewczyny! - krzyknęła Katy
I tak ruszyłyśmy do centrum handlowego na mega wielkie zakupy.Poszłyśmy do kilku moich ulubionych sklepów.Ceny są mega wysokie,ale nie przeszkadza mi to, bo pochodze z bogatej rodziny, ale nie chwale się kasą.Przymierzyłam kilka sukienek i mam dylemat.Nie wiem jaką wybrać.Wszystkie mi się podobają, a mogę wybrać tylko jedną.Nawet na moje przyjaciółki nie mogę w tej kwestii liczyć, ponieważ same nie mogą się zdecydować na jedną konkretną sukienkę.
Rozdział jest na razie krótki,ale z konkretnej przyczyny.Chcę abyście głosowali w komentarzach na najładniejszą sukienkę, którą ma ubrać Britney.Mam nadzieję, że pomożecie mi coś wybrać, bo sama nie mogę się zdecydować ;)
Oto proponowane sukienki:
NUMER 1
NUMER 2.
NUMER 3.
NUMER 4. Jeśli nie chcecie komentować to mogę zrobić głosowanie.Wpisze numery sukienek,a wy będziecie głosować.Wybrana sukienka pokaże się w kolejnym rozdziale.